Social icons

DSC_8565 DSC_8561
//Yesterday, two days after the world premiere in New York, I had the opportunity to see the Balmain for H & M collection. This is the eleventh time that H & M invites a luxury brand to cooperate. Although I am not the most faithful fan of Olivier Rousteing projects, but his designes for H&M have stolen my heart. Despite the unsuccessful campaign and boring lookbook the clothes are fantastic. Those who were predicting poor quality clothes and accessories will be pleasantly surprised. Most of the items are made from 100% silk, wool, cotton or leather. Moreover, cuts and details have been made perfectly.

Wczoraj, 2 dni po światowej premierze w Nowym Jorku, miałam okazję obejrzeć kolekcję Balmain dla H&M. To już jedenasty raz, kiedy H&M zaprasza do współpracy luksusową markę. Mimo, że nie należę do najwierniejszych fanek projektów Oliviera Rousteinga, jego propozycje dla szwedzkiej sieciówki skradły moje serce. Mimo mało udanej kampanii i nudnego lookbooka sama kolekcja jest fantastyczna. Ci, którzy przepowiadali niską jakość ubrań i dodatków będą pozytywnie zaskoczeni. Większość pozycji została wykonana w 100% z jedwabiu, wełny, bawełny czy skóry naturalnej, a odszycie i detale wykonano z dbałością o najmniejszy szczegół. Mam nadzieję, że marynarka, bluzka i płaszcz znajdą się w mojej szafie!

Dziękuję za zaproszenie!

5 comments

  1. Poluję na koszulkę i marynarkę ze zlotymi guzikami.

    ReplyDelete
  2. Ceny mogą przyprawić o zawrót głowy, ale kremowa marynarka musi byc moja!

    ReplyDelete
  3. Super zdjęcia! Jeszcze bardziej podkręcają atmosferę oczekiwania. Wlasnie obejrzałam całą kolekcję. Jestem zachwycona sukienkami z koralików! Wiesz jakie będą ceny?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sukienki to najdroższe elementy kolekcji. Ceny wahają się między 999, a 1999.

      Delete
  4. Z tym super odszyciem to chyba lekka przesada ;) Marynarka druga od prawej to jakaś masakra. Szwy się ciągną, nie mówiąc już o tym co się dzieje przy guzikach... To już lepiej wyglądają w H&M-ie ciuchy za 39,99 (oczywiście pomijam to jak wyglądają po dwóch praniach ;)

    ReplyDelete